Stwórz sobie życie - moja ukochana


Zdjęcie użytkownika Agata Szpunar. 

"Mademoiselle Chanel" C. W. Gortner
Otrzymana od wydawnictwa ZNAK

Coco - ulubienica ojca, najbardziej załamana po jego odejściu, uwielbiająca czytać mała dziewczynka, której ciekawość i odwaga nie mają sobie równych. Nigdy nie bała się ryzykować, jeśli mogła dzięki temu coś osiągnąć. Jej życiorys jest pełen zwycięstw, ale znajdzie się w nim również sporo porażek, z których Gabrielle wychodziła zazwyczaj obronną ręką. Układa swoje życie na nowo. Zamyka za sobą jeden rozdział, by zaraz potem stworzyć całkiem nową, wspaniałą i barwną książkę. Kobieta kontrowersyjna. Dla większości prekursorka modowych zmian i uwolnienia kobiet z jarzma niewygody. Dla innych szpieg, zdrajca, osoba wyrządzająca ogromną krzywdę Francji, a przede wszystkim jej ukochanemu miastu, jakim był Paryż - miejsce, do którego dążyła cały czas, które stało się w końcu jej domem.

"Mademoiselle Chanel" to powieść, która wciągnęła mnie bez końca. Napisana w pierwszej osobie, w formie dziennika sprawia, że pochłania czytelnika na długie godziny, wyrywa go z jego życia i stawia u boku Coco na scenie w Vichy czy w jej domu mody w Paryżu. Przeżywa razem z nią przyjaźnie, miłości, rozterki i załamania. Książka jest tak czarująca jak żadna inna. Swoją drogą Coco jest tak ciekawą osoba, że człowiek może o niej czytać opasłe tomiska i kilkustronicowe opisy bez znużenia.

Na okładce zamieszczono cytat: "Moje życie mi nie odpowiadało, więc sama je sobie stworzyłam ". To idealny opis Gabrielle Chanel. Pokazuje nam, że jeśli tylko czegoś bardzo chcemy, to jest to możliwe do osiągnięcia. Trzeba tylko coś mniej ważnego poświęcić, z czegoś zrezygnować. Patrząc na Coco i jej wyrzeczenia zdajemy sobie sprawę, że wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas.

"Mademoiselle Chanel" C.W. Gortnera to pozycja, która powinna się znaleźć na półce w każdym domu.

Komentarze